problem jak w temacie

W roli rozwinięcia: nie mogę się zdecydować czy już kupować Sigmę czy poczekać jeszcze trochę (dozbierać kasę) i sprawić sobie VR? Przyznam się szczerze że od zakupu ostatniego aparatu nie przykręcałem mu nic większego niż 135 mm więc nie wiem tak naprawdę jaka jest różnica między jednym a drugim (po za ceną, parametrami technicznymi itp - to się da wywiedzieć od Wujka Google). Prosiłbym raczej o własne odczucia obserwacje i emocje związane z obydwoma obiektywami

Pytanie ostateczne i wiążące: Czy opłaca mi się wydawać jakieś 800 pln więcej żeby mieć Nikora VR? :> Chyba że ktoś chciałby za "niewielką" opłatą oddać mi Nikosia pod wieczystą opiekę?

Pozdrawiam.