Egipt (Sharm, Kair) - Izrael (Jerozolima, Betlejem)
- defu
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lut 2008, 11:13
- Lokalizacja: Gdańsk - Nowy Port
- Kontaktowanie:
Egipt (Sharm, Kair) - Izrael (Jerozolima, Betlejem)
Narazie tylko kilka fotek z samego Sharmu (wiem że to kolejna relacja i wszyscy tam już chyba byli.. ale mam nadzieję, że nie macie dość), później sukcesywnie dojdzie reszta, jak się obrobię
Tutaj można obejrzeć w większej rozdzielczości, jak by komuś były za małe >>> KLIK <<<
Na początek, kilka zdjęć hotelu w którym mieszkaliśmy.
Po wyjściu z hotelu..
Widok na część Naama Bay
i w drugą stronę
Droga do plaży
Plaża (zamknięta o tej godzinie)
Deptak przy plaży w Naama Bay, wczesna godzina (około 20:00) więc jeszcze pusto
Hard Rock Cafe w centrum Naama Bay
Plaża
Jak widać
C.D.N.
Tutaj można obejrzeć w większej rozdzielczości, jak by komuś były za małe >>> KLIK <<<
Na początek, kilka zdjęć hotelu w którym mieszkaliśmy.
Po wyjściu z hotelu..
Widok na część Naama Bay
i w drugą stronę
Droga do plaży
Plaża (zamknięta o tej godzinie)
Deptak przy plaży w Naama Bay, wczesna godzina (około 20:00) więc jeszcze pusto
Hard Rock Cafe w centrum Naama Bay
Plaża
Jak widać
C.D.N.
Ostatnio zmieniony sobota, 19 lip 2008, 08:14 przez defu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kalim
- Posty: 965
- Rejestracja: sobota, 21 sty 2006, 23:00
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
- KubaN
- Moderator
- Posty: 3393
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 10:41
- Lokalizacja: Gdańsk GDN/EPGD
- Kontaktowanie:
- defu
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lut 2008, 11:13
- Lokalizacja: Gdańsk - Nowy Port
- Kontaktowanie:
Kalim, Egipt jest rewelacyjny.. Następnym razem też się wybieramy do Sharmu
KubaN w Hong Kongu nie byłem, tak samo z zewnątrz wygląda?
Część dalsza, Kair i Giza.
Droga do Kairu, sporo tego typu widoczków przy drodze.
miasto
pełen luz, opalanko na dachu;)
zatłoczona uliczka
To nie jest cyrkowiec, on tak ma
jakaś górka z tyłu
piramida Chefrena
piramidy żon, kochanek, cholera wie
piramida Cheopsa
Piramida Mykerinosa
Sfinks
tutaj w większej rozdzielczości >>> KLIK <<<
C.D.N.
KubaN w Hong Kongu nie byłem, tak samo z zewnątrz wygląda?
Część dalsza, Kair i Giza.
Droga do Kairu, sporo tego typu widoczków przy drodze.
miasto
pełen luz, opalanko na dachu;)
zatłoczona uliczka
To nie jest cyrkowiec, on tak ma
jakaś górka z tyłu
piramida Chefrena
piramidy żon, kochanek, cholera wie
piramida Cheopsa
Piramida Mykerinosa
Sfinks
tutaj w większej rozdzielczości >>> KLIK <<<
C.D.N.
- KubaN
- Moderator
- Posty: 3393
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 10:41
- Lokalizacja: Gdańsk GDN/EPGD
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 530
- Rejestracja: piątek, 15 cze 2007, 12:04
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Defu, fotki bardzo fajne i faktycznie kadry jak napisał KubaN ładne i przemyślane. Nie jakieś tam pstrykanko jak leci Bardzo mi się podoba a w szczególności wypasione łóżko w pokoju. Faktycznie porównując Turcję, Tunezję i Egipt ja stawiam Egipt na pierwszym miejscu pod względem atrakcyjności potem duuuuża przepaść po której Tunezja i Turcja. Mysle, że to jest powód tak dużego zainteresowania tym krajem w ostatnim czasie. Dodatkowo ceny pobytu w tych krajach wyrównały się i nie ma juz takiej dużej przepaści między Egiptem jak to miało miejsce np. 10 lat temu.
PS. Czekam ze zniecierpliwieniem na kolejne z Jerozolimy i Betlejem bo tam nie dojechałem.
PS. Czekam ze zniecierpliwieniem na kolejne z Jerozolimy i Betlejem bo tam nie dojechałem.
Pozdrawiam Piotr
- defu
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lut 2008, 11:13
- Lokalizacja: Gdańsk - Nowy Port
- Kontaktowanie:
- defu
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lut 2008, 11:13
- Lokalizacja: Gdańsk - Nowy Port
- Kontaktowanie:
Uff i ostatnia część, najwięcej zdjęć.
Po pokonaniu granicy Egipsko - Izraelskiej przez długie kilometry nie ma innych widoczków niż takie.
Krajobraz się zmienia z jednej strony dopiero przy morzu martwym, po drugiej stronie morza martwego widać góry Jordanii.
Nad morzem martwym jest sporo kurortów spa, jak by ktoś nie wiedział to jest właśnie to słone morze w którym można sobie leżeć na powierzchni wody.
Przykładem będę ja, jedyne zdjęcie na którym mnie tu będzie widać
Slumsy na "przedmieściach" Jerozolimy.
Widok z Góry Oliwnej na samo centrum Jerozolimy
Szara kopuła po lewej to Bazylika Grobu Świętego.
Złota po prawej to według muzułmanów, miejsce w którym Mahomet wstąpił do nieba, a mniej więcej po środku za tymi drzewami jest żydowska Ściana Płaczu.
Na dole cmentarz żydowski, złote kopuły to Cerkiew Marii Magdaleny.
Kawałek muru który otaczał i nadal otacza stare miasto, zbudowany w 1538 przez tureckiego sułtana Sulejmana.
Na tych zdjęciach powyżej też widać mur.
Film "Kingdom of Heaven" zdeczko przesadzili
Plac naprzeciw Ściany Płaczu.
No i sama Ściana Płaczu. Pozostałość po świątyni jerozolimskiej.
Uliczki Jerozolimy
Wierzącym chyba nie trzeba tłumaczyć, dla nie wierzących info że to ulica na której odbyła się droga krzyżowa Jezusa, a rzymska V - oznacza piątą stację. Nic szczególnego tam nie ma, na tej ulicy jest tylko bazar, wszędzie handlują czym sie da.
Stacja VII
W środku Bazyliki Grobu Świętego.
Wejście do samego (domniemanego) grobu. Nie pozwolono robić zdjęć w środku, niestety zabierali aparaty przy wejściu.
Płyta z grobu Jezusa, ta jest ponoć potwierdzona że jest prawdziwa.
Nie wiem co tu było, przewodnik za szybko pędził i nic nie powiedział
Uliczki
W drodze do Betlejem, widok na mur bezpieczeństwa zbudowany przez żydów, aby uniemożliwić przedostawanie się terrorystów z terenu autonomii palestyńskiej.
Widok na bazylikę którą zbudowano w miejscu gdzie stała stajenka i narodził się Jezus.
Wejście jest niezbyt okazałe
W środku tak jak w każdym kościele, przepych złotych wiszących, stojących i leżących przedmiotów, więc zdjęć nie ma co zamieszczać. Pod samym ołtarzem znajduje się wejście do Groty Narodzenia.
I to jest ponoć dokładnie to miejsce w którym narodził się Jezus.
THE END
a tutaj oczywiście link do większych fotek >>> KLIK <<<
Po pokonaniu granicy Egipsko - Izraelskiej przez długie kilometry nie ma innych widoczków niż takie.
Krajobraz się zmienia z jednej strony dopiero przy morzu martwym, po drugiej stronie morza martwego widać góry Jordanii.
Nad morzem martwym jest sporo kurortów spa, jak by ktoś nie wiedział to jest właśnie to słone morze w którym można sobie leżeć na powierzchni wody.
Przykładem będę ja, jedyne zdjęcie na którym mnie tu będzie widać
Slumsy na "przedmieściach" Jerozolimy.
Widok z Góry Oliwnej na samo centrum Jerozolimy
Szara kopuła po lewej to Bazylika Grobu Świętego.
Złota po prawej to według muzułmanów, miejsce w którym Mahomet wstąpił do nieba, a mniej więcej po środku za tymi drzewami jest żydowska Ściana Płaczu.
Na dole cmentarz żydowski, złote kopuły to Cerkiew Marii Magdaleny.
Kawałek muru który otaczał i nadal otacza stare miasto, zbudowany w 1538 przez tureckiego sułtana Sulejmana.
Na tych zdjęciach powyżej też widać mur.
Film "Kingdom of Heaven" zdeczko przesadzili
Plac naprzeciw Ściany Płaczu.
No i sama Ściana Płaczu. Pozostałość po świątyni jerozolimskiej.
Uliczki Jerozolimy
Wierzącym chyba nie trzeba tłumaczyć, dla nie wierzących info że to ulica na której odbyła się droga krzyżowa Jezusa, a rzymska V - oznacza piątą stację. Nic szczególnego tam nie ma, na tej ulicy jest tylko bazar, wszędzie handlują czym sie da.
Stacja VII
W środku Bazyliki Grobu Świętego.
Wejście do samego (domniemanego) grobu. Nie pozwolono robić zdjęć w środku, niestety zabierali aparaty przy wejściu.
Płyta z grobu Jezusa, ta jest ponoć potwierdzona że jest prawdziwa.
Nie wiem co tu było, przewodnik za szybko pędził i nic nie powiedział
Uliczki
W drodze do Betlejem, widok na mur bezpieczeństwa zbudowany przez żydów, aby uniemożliwić przedostawanie się terrorystów z terenu autonomii palestyńskiej.
Widok na bazylikę którą zbudowano w miejscu gdzie stała stajenka i narodził się Jezus.
Wejście jest niezbyt okazałe
W środku tak jak w każdym kościele, przepych złotych wiszących, stojących i leżących przedmiotów, więc zdjęć nie ma co zamieszczać. Pod samym ołtarzem znajduje się wejście do Groty Narodzenia.
I to jest ponoć dokładnie to miejsce w którym narodził się Jezus.
THE END
a tutaj oczywiście link do większych fotek >>> KLIK <<<
-
- Posty: 495
- Rejestracja: czwartek, 10 sie 2006, 15:10
- Lokalizacja: Rumia
- Kontaktowanie:
Defu, bardzo ciekawa relacja, miło popatrzeć na znajome kąty w SSH, do Izraela jeszcze niestety nie trafiłem, ale może w przyszłości..., kto wie. Szkoda tylko, że w miejscu uważanym przez 3 religie monoteistyczne za święte wciąż nie ma pokoju. Mam nadzieję, że jak islam wydobędzie się ze swojego średniowiecza wiele ulegnie zmianie.
Struś, ja jednak mam odmienne zdanie, pomimo, że więcej razy byłem w Egipcie, swoje wakacje w Turcji uważam, za ciekawsze i przyjemniejsze, jedynym minusem był brak rybek i raf w Morzu Śródziemnym, ale inne miejsca w Turcji no i sami Turcy to rekompensowali. No ale każdy ma swój punkt widzenia
Struś, ja jednak mam odmienne zdanie, pomimo, że więcej razy byłem w Egipcie, swoje wakacje w Turcji uważam, za ciekawsze i przyjemniejsze, jedynym minusem był brak rybek i raf w Morzu Śródziemnym, ale inne miejsca w Turcji no i sami Turcy to rekompensowali. No ale każdy ma swój punkt widzenia
-
- Posty: 530
- Rejestracja: piątek, 15 cze 2007, 12:04
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
- defu
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lut 2008, 11:13
- Lokalizacja: Gdańsk - Nowy Port
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 495
- Rejestracja: czwartek, 10 sie 2006, 15:10
- Lokalizacja: Rumia
- Kontaktowanie:
Człowieku, poleciałeś bez zestawu ABC do Egiptu ?! Ale dobrze, że miałeś aparat bo zdjęcia miodziodefu pisze:W Turcji byłem i było pięknie (rafting, noc turecka itd.), ale Egipt mnie zachwycił jakoś bardziej, być może tak jak mówi Struś.. to te wszedzie pływające rybki. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem po wejściu do morza w ssh, było szybkie wyjście, bieg do sklepiku i kupno maski z rurką Rewelka.
- defu
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lut 2008, 11:13
- Lokalizacja: Gdańsk - Nowy Port
- Kontaktowanie:
- chajal
- Posty: 214
- Rejestracja: sobota, 09 cze 2007, 08:47
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Super fotki. W Jerozolimie miejsce z którego robione są widoki to tzw kodak point i porównując twoje zdjęcia z innymi twoje są super. Ciekawostka dotycząca małego wejscia do bazyliki narodzenia Jezusa, specjalnie zrobiono takie wejscie bo kiedys buraki rycerze potrafili wjeżdżać tam na koniu. Po takich zajściach zmniejszono wejście i potem każdy kto chce czy nie chce przy wchodzeniu musi pochylić się i oddać pokłon
- Kalim
- Posty: 965
- Rejestracja: sobota, 21 sty 2006, 23:00
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości