Stowarzyszenie EPGD Spotters

Co dalej z lotniskiem w Pruszczu Gd.?
Sławomir Sowula
2009-09-10, ostatnia aktualizacja 2009-09-11 08:57

W najbliższych miesiącach z Pruszcza Gdańskiego wyprowadzi się pułk śmigłowców bojowych. A co dalej z drugim po Rębiechowie lotniskiem będącym tak blisko Gdańska? Warto już teraz o tym dyskutować
Do Grudnia 2010 żołnierze opuszczą lotnisko i miasto Pruszcz Gdański


Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gdańskiego, o wyprowadzce żołnierzy dowiedział się we wtorek.

- Spotkałem się z szefem sztabu Wojska Polskiego generałem Franciszkiem Gągorem. Oświadczył, że 49. Pułk Śmigłowców Bojowych przestanie stacjonować w Pruszczu do grudnia 2010. To bardzo szybko. Jednostka zostanie przeniesiona na lotnisko w Mirosławcu w województwie zachodniopomorskim. Zostaniemy z 240 hektarami lotniska i kilkuset bezrobotnymi. Coś z tym trzeba będzie zrobić - mówi burmistrz Wróbel.


Tylko co? To nie tylko problem Pruszcza, ale również Trójmiasta, czy lotnisko pozostanie lotniskiem?

Za tym, by lotnisko nie zarosło trawą, przemawia nie tylko poparcie burmistrza. Z analizy przeprowadzonej przez firmę konsultingową PWC w 2008 roku na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego wynika, że lotnisko w Pruszczu ma potencjał rozwojowy porównywalny z lotniskiem na Gdyni Babich Dołach. Głównie po względem dogodnej lokalizacji względem aglomeracji trójmiejskiej. Budowa południowej obwodnicy Gdańska tę atrakcyjność zwiększy już w najbliższych kilku latach. Autorzy analizy z PWC zauważają, że lotniskiem pasażerskim raczej szybko nie będzie, bo takie ambicje mają porty lotnicze w Rębiechowie i Gdyni Babich Dołach. Może jednak szukać swojej szansy w obsłudze ruchu towarowego?

Warto też pamiętać, że jak już opuszczą lotnisko piloci żołnierze, to ciągle pozostanie tam aeroklub. To pierwszy chętny, żeby lotnisko pozostało lotniskiem. Czy znajdą się następni?

- Na pewno nie chciałbym, żeby powstało tam osiedle mieszkaniowe czy centrum dystrybucyjne - deklaruje burmistrz.

Co z lotniskiem zrobi wojsko? Jak wiele tego typu wojskowych obiektów, trafi ono do Agencji Mienia Wojskowego.

- Ta będzie musiała szukać kupca, który zapłaci za teren jak najwięcej. To nie zawsze idzie w parze z potrzebami miasta - mówi Włodzimierz Mroczkowski, przewodniczący Rady Miasta Tczewa, które ma podobny problem, bo z miasta wkrótce zniknie batalion saperów.

Najmniejszym problemem dla Pruszcza jest to, że gmina popsuje sobie statystyki bezrobocia. Do tej pory nie przekraczało ono 5 proc., czyli około 400 osób. Pracę straci jednak około 200 pracowników cywilnych lotniska, czyli bezrobocie w mieście wzrośnie o 50 proc.

To niejedyne straty Pruszcza. Żołnierze tu zameldowani to dobrzy płatnicy podatków, klienci sklepów.

- Tylko budżet straci na tym milion, może półtora miliona złotych. A co mają powiedzieć właściciele sklepów? - mówi Wróbel.