Port Lotniczy Malbork ???? może niedługo :)
: piątek, 29 cze 2007, 12:10
Coś się dzieje w tej sprawie !
Ciekawe jaki będzie finał
http://www.malbork.naszemiasto.pl/wydar ... 44224.html
treść arytukułu z Dziennika Bałtyckiego
Lotnisko w Królewie Malborskim posiada najlepsze warunki w regionie na utworzenie cywilnego portu komunikacyjnego w perspektywie najbliższych lat - wynika z analizy przygotowanej przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej. Pojawienie się rejsowych samolotów nad Malborkiem jest coraz bardziej realne.
Z dokumentacji opracowanej przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej i przedstawionej podczas spotkania w malborskim magistracie wynika jasno, że lotnisko wojskowe w Królewie Malborskim stwarza idealne warunki do uruchomienia portu cywilnego.
- Już dzisiaj, na podstawie oceny tego, co jest, widać, że jedynym obiektem zdolnym przyjmować samoloty (oczywiście oprócz gdańskiego - dop. red.) jest lotnisko w Królewie Malborskim - mówi Włodzimierz Machczyński, prezes Portu Lotniczego Gdańsk.
Eksperci twierdzą, że potrzebne nakłady inwestycyjne - m.in. w terminal, wydzielenie części cywilnej, zabezpieczenia - mogą wynieść ok. 20-25 mln zł. W przypadku obiektu wojskowego w gdyńskich Babich Dołach, który od dawna typowany jest przez władze wojewódzkie do współpracy z Portem Lotniczym Gdańsk, ta kwota, bez części nawigacyjnej, sięga 85-110 mln zł.
- Racjonalnie wspieram Malbork, bo możliwości uruchomienia tu lotniska komunikacyjnego są najlepsze w regionie - zapewnia prezes Machczyński.
Planuje się, że samoloty rejsowe mogłyby lądować w Królewie Malborskim za pięć lat. Wiąże się to z potrzebą odciążenia Portu Lotniczego Gdańsk, który przygotowuje się na przyjęcie ofensywy kibiców piłkarskich, jacy przybędą na mistrzostwa Europy w 2012 roku. Jednym z miast, gdzie będą rozgrywane mecze, jest stolica Pomorza. Drugie lotnisko w regionie jest koniecznością.
- Ono nie powstanie z dnia na dzień, musimy dochodzić do tego małymi krokami - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka, który widzi w lotnisku szansę na rozwój gospodarczy miasta. - Dla Malborka i regionu to może być magnes, który przyniesie wymierne korzyści.
Rozwój gospodarczy dzięki lotnisku - to jedno, a więcej samolotów i hałas nad głowami mieszkańców - to drugie.
- Silniki samolotów pasażerskich są cichsze od tych w maszynach wojskowych. Mieszkańcy nie odczują obecności statków cywilnych - uspokaja Rafał Marczewski z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Na razie "pohałasować" muszą pomysłodawcy, by plany przekuć w latającą rzeczywistość. W tym celu konieczne będą rozmowy, a jeszcze daleka do nich droga, z Ministerstwem Obrony Narodowej, do którego należy obiekt w Królewie Malborskim.
- Trzeba ułożyć się z wojskiem, pokazać im pożytki - tłumaczy prezes Portu Lotniczego Gdańsk.
- 90 procent lotnisk na zachodzie jest wojskowo-cywilnych, co pokazuje trend, od którego nie ma odwrotu - dodaje burmistrz Rychłowski.
Obecnie cywile mają wstęp na podmalborskie lotnisko wojskowe podczas dorocznych pikników lotniczych.
Dziennik Bałtycki
Ciekawe jaki będzie finał
http://www.malbork.naszemiasto.pl/wydar ... 44224.html
treść arytukułu z Dziennika Bałtyckiego
Lotnisko w Królewie Malborskim posiada najlepsze warunki w regionie na utworzenie cywilnego portu komunikacyjnego w perspektywie najbliższych lat - wynika z analizy przygotowanej przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej. Pojawienie się rejsowych samolotów nad Malborkiem jest coraz bardziej realne.
Z dokumentacji opracowanej przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej i przedstawionej podczas spotkania w malborskim magistracie wynika jasno, że lotnisko wojskowe w Królewie Malborskim stwarza idealne warunki do uruchomienia portu cywilnego.
- Już dzisiaj, na podstawie oceny tego, co jest, widać, że jedynym obiektem zdolnym przyjmować samoloty (oczywiście oprócz gdańskiego - dop. red.) jest lotnisko w Królewie Malborskim - mówi Włodzimierz Machczyński, prezes Portu Lotniczego Gdańsk.
Eksperci twierdzą, że potrzebne nakłady inwestycyjne - m.in. w terminal, wydzielenie części cywilnej, zabezpieczenia - mogą wynieść ok. 20-25 mln zł. W przypadku obiektu wojskowego w gdyńskich Babich Dołach, który od dawna typowany jest przez władze wojewódzkie do współpracy z Portem Lotniczym Gdańsk, ta kwota, bez części nawigacyjnej, sięga 85-110 mln zł.
- Racjonalnie wspieram Malbork, bo możliwości uruchomienia tu lotniska komunikacyjnego są najlepsze w regionie - zapewnia prezes Machczyński.
Planuje się, że samoloty rejsowe mogłyby lądować w Królewie Malborskim za pięć lat. Wiąże się to z potrzebą odciążenia Portu Lotniczego Gdańsk, który przygotowuje się na przyjęcie ofensywy kibiców piłkarskich, jacy przybędą na mistrzostwa Europy w 2012 roku. Jednym z miast, gdzie będą rozgrywane mecze, jest stolica Pomorza. Drugie lotnisko w regionie jest koniecznością.
- Ono nie powstanie z dnia na dzień, musimy dochodzić do tego małymi krokami - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka, który widzi w lotnisku szansę na rozwój gospodarczy miasta. - Dla Malborka i regionu to może być magnes, który przyniesie wymierne korzyści.
Rozwój gospodarczy dzięki lotnisku - to jedno, a więcej samolotów i hałas nad głowami mieszkańców - to drugie.
- Silniki samolotów pasażerskich są cichsze od tych w maszynach wojskowych. Mieszkańcy nie odczują obecności statków cywilnych - uspokaja Rafał Marczewski z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Na razie "pohałasować" muszą pomysłodawcy, by plany przekuć w latającą rzeczywistość. W tym celu konieczne będą rozmowy, a jeszcze daleka do nich droga, z Ministerstwem Obrony Narodowej, do którego należy obiekt w Królewie Malborskim.
- Trzeba ułożyć się z wojskiem, pokazać im pożytki - tłumaczy prezes Portu Lotniczego Gdańsk.
- 90 procent lotnisk na zachodzie jest wojskowo-cywilnych, co pokazuje trend, od którego nie ma odwrotu - dodaje burmistrz Rychłowski.
Obecnie cywile mają wstęp na podmalborskie lotnisko wojskowe podczas dorocznych pikników lotniczych.
Dziennik Bałtycki