Największą atrakcją była skandynawska grupa Catwalk ale jak dla mnie show skradł szalony Turek na F-16. Sam nie wiem kto był lepszy, pilot czy ten Turek zapowiadający go na ziemi.
Kociaki
1.

2.

3.

4.

Szalony Turek. Nic nie przebije jego "zapowiadacza". Nawet gdyby samolot się nie pojawił to i tak byłby z tego show. Te jego entuzjastyczne okrzyki "po polskiemu" w stylu "... Leci!!! Leci!!! Beciecie ciećliwi !!! "



5.

6.

7.

8.

Sceny z potopu szwedzkiego. Jak zwykle Viggen dał z siebie wszystko. Uwielbiam tę maszynę bo z każdej strony jego bryła prezentuje zupełnie inaczej. Jakby się fociło różne samoloty.
9.

10.

11.

12.

Polskie akcenty:
13. Nasz "jaszczomb" w trybie van Gogh

14. Iskra

Pszczółki czyli Baltic Bees
15.

16.

Wszystko strzelane Nikon D7200 + Sigma 150-600 Sport. Obróbka tradycyjnie zerowa. Tradycyjnie też temat rozwojowy. Jak znajdę trochę czasu to jeszcze to i owo obrobię.