Walesa chce zakazu lotow dla Wizza na EPGD

...różne na temat naszego lotniska
LAPA
Posty: 562
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:37
Kontaktowanie:

Walesa chce zakazu lotow dla Wizza na EPGD

Postautor: LAPA » czwartek, 27 lip 2006, 01:45

Lech Wałęsa chce wprowadzenia zakazu lądowania na gdańskim lotnisku dla samolotów taniej linii lotniczej Wizz Air.


Chodzi o reklamę, jaka zawisła w hali odlotów lotniska Londyn Luton, przez które rocznie przewija się ponad 7 mln osób. Zachęca ona do odwiedzenia Gdańska. Nie ma tam jednak mowy ani o lotnisku im. Lecha Wałęsy, ani o "Solidarności", stoczni czy choćby bursztynach. - Wódka i śledź tylko za 2,5 funta. Chce ci się pić i jeść - leć do Gdańska - namawia po angielsku reklama.

Tablicę wywiesiła węgiersko-amerykańska tania linia lotnicza Wizz Air. Akcję promocyjną kieruje do młodych Brytyjczyków, bo "tanie picie" to ponoć najlepszy sposób nakłonienia ich do zakupu biletu lotniczego. W Anglii mogą się upijać do godz. 23, a w Polsce przez całą noc i to za półdarmo. Skutki odczuwa już np. Kraków, gdzie grupy chamskich wyrostków m.in. wulgarnie zaczepiają kelnerki i awanturują się w pubach czy taksówkach.

Okazuje się, że reklama pośrednio powstała za pieniądze samego Gdańska. W tym roku urząd miasta wydał ok. 50 tys. zł na promocję w Wizz Air. - Ale tylko w magazynie pokładowym - zastrzega Michał Brandt z referatu informacji i komunikacji społecznej gdańskiego ratusza.

Władze miasta płacą, ale nie współpracują z agencjami reklamowymi przewoźnika. Nawet "wódkowo-zagryzkowy" wizerunek im nie przeszkadza. - Być może ten typ reklamy nie jest doskonały, lecz nie widzimy w tym nic złego. Poza tym akcja promocyjna jest wewnętrzną sprawą Wizz Air przez niego finansowaną i nie możemy mieć wpływu na jej treść - uważa wiceprezydent miasta Marcin Szpak.

Tymczasem reklama wstrząsnęła Lechem Wałęsą. Jego zdaniem promowanie "wódczanego" oblicza Gdańska jest niedopuszczalne. - Będę się domagał wprowadzenia zakazu lądowania dla tych linii na lotnisku mojego imienia. Nie chcę, by ludzie zjeżdżali się tu na pijaństwo. Kiedy tworzyliśmy w Gdańsku historię Europy, alkoholu w ogóle nie piliśmy - podkreśla. Zapowiada, że spotka się w tej sprawie z marszałkiem województwa, który razem z władzami Trójmiasta ma większość udziałów lotniska.

Co na to Wizz Air? - Nie chcemy uczestniczyć w żadnych grach politycznych. Jesteśmy linią, która dostarcza atrakcyjne loty milionom Polaków i tym, którzy pragną zobaczyć ten kraj. A z tym, co się dzieje w Krakowie, nie mamy nic wspólnego, bo tam nie latamy - pisze w oświadczeniu Natasa Kazmer, rzeczniczka linii.

To nie pierwsze starcie taniej linii lotniczej z Gdańskiem. W 2004 Michael O'Leary, szef Ryanaira - największego europejskiego taniego przewoźnika - zapytany o plany lotów do Polski, m.in. do Gdańska - szydził: - A kto by tam chciał latać? Przecież tam nie ma nic do oglądania!

Po medialnej burzy zmienił zdanie, uruchomił loty z Polski i niemal na każdym spotkaniu przepraszał za swoją wypowiedź. Dziś na stronie internetowej Ryanair zachwala nie tylko dziedzictwo kulturowe, ale m.in. wystawę "Drogi do Wolności" w sali BHP Stoczni. Podkreśla rolę Gdańska i "Solidarności" w obaleniu komunizmu.




http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,3507502.html

...oj przewraca sie w glowach....
Pozdrawiam
LAPA

---=== www.talh.pl ===---

przyb
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:36
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: przyb » czwartek, 27 lip 2006, 12:28

No trochę przesadził...

Kair
Posty: 158
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:37
Lokalizacja: Gdańsk / EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: Kair » czwartek, 27 lip 2006, 22:41

no tak, lotnisko jego imienia to i warunki dyktować będzie...

Awatar użytkownika
chavez
Posty: 126
Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 13:18
Lokalizacja: Gdansk/GDN/EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: chavez » piątek, 28 lip 2006, 09:27

...I dlatego nie należy obiektom nadawać imion żyjących ludzi....Bo potem taki....pan myśli sobie że lotnisko to jego prywatny folwark.
I żałosne jest to, że angole kojarzą nas tylko z wódą i zagrychą. Czy Polska nie ma nic więcej do zaoferowania ? :(
Pozdroofka
>>Moje fotki<<
Obrazek

Awatar użytkownika
Gata
Posty: 7
Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 05:36
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Gata » piątek, 28 lip 2006, 09:39

chavez pisze:Czy Polska nie ma nic więcej do zaoferowania ? :(

Chavez, pytasz jakby to była polska reklama... Ważne nie to, co się ma do zaoferowania, a to, na co jest popyt. Kultury, zabytków, muzeów nie trzeba zachwalać - kto się tym interesuje, sam znajdzie co gdzie warto obejrzeć, i raczej nie na billboardzie.
Ta nieszczęsna reklama bierze się z różnic w cenach - dla tych z zachodu (i nie tylko) nasze ceny to prawie darmo - kto chce się na urlopie "wyluzować" :roll: , z radością przyjmie podpowiedź gdzie można imprezować taniej.
Będąc ostatnio w Norwegii patrzyłam zszokowana na ich ceny i faktycznie pierwsza myśl, która zaświtała - ależ oni by sobie w Polsce użyli... :roll:

Awatar użytkownika
chavez
Posty: 126
Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 13:18
Lokalizacja: Gdansk/GDN/EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: chavez » piątek, 28 lip 2006, 20:09

Wiesz, Gata, masz rację, że Wawel czy Katedra Oliwska by dziwnie wyglądała na bilbordach, jednak Polska ma zaplecze turystyczne na Mazurach, Kaszubach, w Bieszczadach, Tatrach i 500 km wybrzeża morskiego z rezerwatami przyrody. Myślę więc, że to jest warte bardziej zareklamowania niż flacha i śledź. No ale skoro Angole mają tak szerokie horyzonty... :roll: to w sumie jest bardziej obciach dla nich niż dla nas.
Pozdroofka

>>Moje fotki<<

Obrazek

LAPA
Posty: 562
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:37
Kontaktowanie:

Postautor: LAPA » sobota, 29 lip 2006, 00:17

mylisz sie GATA stanowczo!
obok mnie w berlinie wisi billboard z sukkienicami i reklama krakowa! wiec nie pisz czegos czego nie jestes pewna!
Pozdrawiam

LAPA



---=== www.talh.pl ===---

Awatar użytkownika
Gata
Posty: 7
Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 05:36
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Gata » sobota, 29 lip 2006, 06:46

LAPA pisze:mylisz sie GATA stanowczo!
obok mnie w berlinie wisi billboard z sukkienicami i reklama krakowa! wiec nie pisz czegos czego nie jestes pewna!

W tym przypadku cieszę się, jeśli się mylę :) Z ciekawości - kto tak reklamuje Polskę?

A generalnie - widuję i cudzoziemców zagapionych na Starówkę z przewodnikami w rękach, i imprezujących ostro w knajpach. Skoro są różne rodzaje "konsumentów", to reklama musi obejmować różne "oferty"... :roll:

Chavez, masz rację - ale te wszystkie gospodarstwa agroturystyczne, rezerwaty i inne cuda reklamują się w necie i jak ktoś chce, znajdzie je, namierzy i odwiedzi. My przed Oslo nie czytaliśmy reklam Norwegiana, a sprawdzaliśmy strony o ciekawych miejscach w tym mieście.

A jeśli ktoś chce tanio chlać, jest mu wszystko jedno czy za ścianą pubu ma zabytek klasy zero, czy śmietnik...
Kiedyś - nie wiem czy jeszcze - analogiczna sytuacja miała miejsce między Szwecją a Estonią - promy przewoziły całe tabuny Szwedów na weekendowe imprezki. I też reklamowały nie uroki starego Tallinna, a ceny wódki...

Awatar użytkownika
chavez
Posty: 126
Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 13:18
Lokalizacja: Gdansk/GDN/EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: chavez » niedziela, 30 lip 2006, 19:44

No cóż, brutalny świat komercji, chyba trzeba się z tym pogodzić. W końcu nasi rodacy też nie stronili od alkoholowych rajów typu strefy bezcłowe :)
Tym bardziej nie widzę powodu, żeby z tego powodu zakazać jakiejś linii lądować na gdańskim lotnisku. Czysty idiotyzm i brak zrozumienia praw rynku.
Pozdroofka

>>Moje fotki<<

Obrazek


Wróć do „Ciekawostki związane z EPGD”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości