Wizyta Tristara - fotorelacja
: środa, 05 lip 2006, 10:52
Witam, tak jak obiecywałem pojawia się fotorelacja z wczorajszego (4.06) dnia. Zamieszczam foty z całego spottingu
Razem z Bartkiem zaczęliśmy spotting od lufy.
Następny w kolejce był Wizzowaty.
Trzecim w rządku zdjęć do screeningu był Direct...
Następnie leciał jakiś Kilo-Kilo-Charlie-Kilo, Katana. Brak zdjęcia
Był jeszcze Air Memphis i ATR w kolejce ale MEM się nie zmieścił a ATR mi się nie podobał bo za ciemny troche. I tak oto "Zmęczeni, zapracowani, spoceni spotterzy siedzieli w aucie na podejściu 11"... w końcu pojechaliśmy do domu. Niedługo po tym nadeszło info że jednak ma być, więc udałem się w pośpiechu na podejście 11. Opłacało się. Gruby głos z Amerykańskim akcentem przerwał ciszę w eterze.
Tristar na tle pięknego nieba... zapewne gdybym miał telekonw. nakręcony to by było widać wingtip-vortex'y...
Połyskujący w blaskach wieczornego słońca piękny smoczek...
No i z boku.
Znikający w trawie Tristar...
Z racji że długo hamował zdążyłem jeszcze pod płot.
I nawet pod drugą stronę terminala
Piękny widoczek...
Praca, praca, praca...
I jeszcze wieczorny Norwegian.
Aaa i nie mógł bym zapomnieć, 2 przesympatyczne panie, które chwilę przed tym wysiadły z W!zza.
Na zakończenie działkowy dymek i ATR.
Tak oto wyglądał spotting tamtego dnia. Było bardzo miło
PS Wszystkie zdjęcia Tristara zrobiłem ja. Latałem przed terminalem jak szalony ale się opłaciło
Dzięki Bartek za wspólny spotting.

Razem z Bartkiem zaczęliśmy spotting od lufy.

Następny w kolejce był Wizzowaty.

Trzecim w rządku zdjęć do screeningu był Direct...

Następnie leciał jakiś Kilo-Kilo-Charlie-Kilo, Katana. Brak zdjęcia

Tristar na tle pięknego nieba... zapewne gdybym miał telekonw. nakręcony to by było widać wingtip-vortex'y...

Połyskujący w blaskach wieczornego słońca piękny smoczek...

No i z boku.

Znikający w trawie Tristar...

Z racji że długo hamował zdążyłem jeszcze pod płot.


I nawet pod drugą stronę terminala


Piękny widoczek...

Praca, praca, praca...


I jeszcze wieczorny Norwegian.

Aaa i nie mógł bym zapomnieć, 2 przesympatyczne panie, które chwilę przed tym wysiadły z W!zza.

Na zakończenie działkowy dymek i ATR.

Tak oto wyglądał spotting tamtego dnia. Było bardzo miło

PS Wszystkie zdjęcia Tristara zrobiłem ja. Latałem przed terminalem jak szalony ale się opłaciło
