EPGD - Przygoda z SOL przy płocie
- Marcin
- Posty: 292
- Rejestracja: poniedziałek, 09 kwie 2007, 21:28
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontaktowanie:
Mądrze prawisz Marek! Mam wrażenie, że podobna współpraca między lotniskiem, a spotterami jest na większości lotnisk na zachodzie. Jedną korektę jednak bym zaproponował - myślę, że pomysł dzwonienia do SOLu za każdym razem jak ktoś się pojawia na lotnisku nie ma szans przetrwania. I z naszej strony i ze strony SOLu - myślę, że im też by się nie chciało odbierać kilku telefonów dziennie, a nam do nich dzwonić . Sądzę, że powinno się to ograniczyć po prostu do kontroli tak jak to jest teraz tylko, żeby dali spokój jak zobaczą plakietkę... Ale całą resztę całkowicie popieram - powinni również być zadowoleni jak będziemy dzwonić w przypadku jakiś problemów (czyli w przypadku naszego pastwiska zazwyczaj będzie się to ograniczało do informowania o biegających psach, kotach, królikach, kretach, świnkach morskich albo innej zwierzynie ).
- MarcoPolo
- Posty: 478
- Rejestracja: niedziela, 20 maja 2007, 18:35
- Lokalizacja: Sopot
- Kontaktowanie:
- mnich3001
- Posty: 59
- Rejestracja: czwartek, 28 lut 2008, 20:08
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
He, tak se czytam ... Myślałem, że te lotniskowe ochraniacze to bardziej rozgarnięte, zawsze wydawało mi się, że lotnisko, że bliżej cywilizowanego świata itd. Prawie się rozczarowałem się
Mam nico styczności z SOK (kolej) i SOPG (port Gdańsk), ci drudzy są wyjątkowo super, raz po zrobieniu zdjęcia "przez płot" na DCT "rzucili" mnie na maskę auta, innym razem próba dotarcia na plaże opodal DCT skończyła się awanturą z blondynką z SOPG z kolczykiem w języku, nie zapomnę tego (mam przepustkę), czasem bywa zabawnie
Podczas mojej pierwszej wizyty pod płotem miałem okazję zobaczyć jak patrolują płot (bramki, kłódki), myślałem, że się przyczepią. Miałem już przygotowaną wiązankę itd ale niestety, zawiodłem się ...
Cóż, po latach komuny idzie się do wszystkiego przyzwyczaić ...
Mam nico styczności z SOK (kolej) i SOPG (port Gdańsk), ci drudzy są wyjątkowo super, raz po zrobieniu zdjęcia "przez płot" na DCT "rzucili" mnie na maskę auta, innym razem próba dotarcia na plaże opodal DCT skończyła się awanturą z blondynką z SOPG z kolczykiem w języku, nie zapomnę tego (mam przepustkę), czasem bywa zabawnie
Podczas mojej pierwszej wizyty pod płotem miałem okazję zobaczyć jak patrolują płot (bramki, kłódki), myślałem, że się przyczepią. Miałem już przygotowaną wiązankę itd ale niestety, zawiodłem się ...
Cóż, po latach komuny idzie się do wszystkiego przyzwyczaić ...
SONY a300 KIT 28-70 & 50-200
- chajal
- Posty: 214
- Rejestracja: sobota, 09 cze 2007, 08:47
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Popieram Marka zawsze współpraca może pogodzić nie inaczej. Obawiam się jednak że SOL dopada syndrom Policjanta, podobny problem (z zakresem obowiązków) mają Hamery (czyt. USA) ze swoimi służbami lotniskowymi (nie pamiętam nazwy) stworzeni tylko do przeglądania bagażu zaczeli zachowywać się jak policja, sprawa aktualnie w Sądzie Najwyższym. Polska niestety dąży do standartów Hamerów, "im więcej służb tym lepiej" FBI, CIA, NSA etc, każda z formacji wojskowych własne wywiady, biura śledcze, nie mówiąc już że w każdym stanie po kilka różnych policji, a i U.S. Post które też posiada wywiad, zbrojnych agentów i chyba AT, tylko przy takiej ilości służb i braku koordynacji ( gdy jest ta koordynacja i tak działa z opóźnieniem) możliwe były zamachy i będą. Podsumowując nie naśladujmy złych wzorców, nie powinno być żadnych SOL wystarczy Straż Graniczna która ustawowo może i musi wypełniać obowiązki ochrony lotniska. Przyjmijmy taką hipotezę któryś ze spotterów widzi np. terrorystę z bazuką przy płocie, dzwoni do SOL i co przyjeżdża Pani z SOL i krzyczy na banditos "co pan tutaj robi, 3m od płotu won i tam sobie Pan możesz strzelać"
Proponuje, naprawdę i poważnie jeżeli ktoś zobaczy coś niebezpiecznego niech zadzwoni na SG albo Policję nie do SOL, no chyba że zając wbiegł na płytę.
Proponuje, naprawdę i poważnie jeżeli ktoś zobaczy coś niebezpiecznego niech zadzwoni na SG albo Policję nie do SOL, no chyba że zając wbiegł na płytę.
- ravecki
- Posty: 1889
- Rejestracja: piątek, 20 sty 2006, 16:27
Mi sie teraz przypomnialo ze ulupionym obiektem patrolowanym przez SOL jest okoliczny sklep spozywczy (byc moze to tylko przykrywka i jest tam tajne centrum dowodzenia ).
Zwrocilem uwage ze od paru dni wiecej jest patroli w kolo samego lotniska (albo ktos chce sie wykazac bo beda mieli podwyzki lub redukcje etatow).
No nic zobaczymy co nam pan komendant odpisze o tych przepisach, o sklep spozywczy nie bedziemy sie juz czepiac .
A z wesolych spraw w temacie trzech metrow od plotu podoba mi sie jak dzialkowidze graja sobie tam w siatke i wypada mi ta pilka na teren lotniska, wtedy za pomoca wiadra, kija i sznurka potrawia ta pilke wydobyc z terenu lotniska
Zwrocilem uwage ze od paru dni wiecej jest patroli w kolo samego lotniska (albo ktos chce sie wykazac bo beda mieli podwyzki lub redukcje etatow).
No nic zobaczymy co nam pan komendant odpisze o tych przepisach, o sklep spozywczy nie bedziemy sie juz czepiac .
A z wesolych spraw w temacie trzech metrow od plotu podoba mi sie jak dzialkowidze graja sobie tam w siatke i wypada mi ta pilka na teren lotniska, wtedy za pomoca wiadra, kija i sznurka potrawia ta pilke wydobyc z terenu lotniska
-
- Posty: 269
- Rejestracja: poniedziałek, 05 maja 2008, 11:30
- Lokalizacja: 3city
- Kontaktowanie:
rav pisze:Pytanie o co chodzi z tymi trzema metrami od plotu ma ktos jakas odpowiedz podparka jakims przepisem, ablo podpowie mi jak sprawdzic gdzie wlasciwie sa granice dzialki na ktorej stoi port lotniczy.
w wawie też z solistami maja problemy:
"...w zasadzie” oznacza, że służby lotniskowe (Służba Ochrony Lotniska) i Policja nie zawsze odnoszą się do spotterów przyjaźnie i często, bez podawania konkretnego powodu/podstawy prawnej, zmuszają do zaprzestania robienia zdjęć i oddalenia się od płotu lotniska...."
tak jak rav napisał, przygotujemy odpowiednie pismo - ale najpierw muszę znaleźć kilka magicznych numerków związanych z paragrafami i innymi pierdołami, pisemko przygotuje, działa i informować o efektach będziemy informować.
nie damy solistom, psuć nam zabawy. A najdziwniejsze jest to że jak sobie rano w środę stałem w deszczu na ślimakach to zielony samochód solu z dwoma paniami w środku przejechał, zwolnił i pojechał dalej....
- ravecki
- Posty: 1889
- Rejestracja: piątek, 20 sty 2006, 16:27
Nie dawno swietowalismy 20 rocznice upadku systemu gdzie z wladza sie nie dyskutowalo. Sluzby mundurowe jak sama nazwa wskazuje maja byc na sluzbie obywatelom i prawo ich takze obowiazuje, jesli lamie jakis przepis to chce sie dowiedziec jaki.
A tak lekko odbiegajac od tematu, to lepiej brac przyklad z lotnisk typu LHR (laczka dla spotterow), FRA (platforma, plus sciezka rowerowa w kolo lotniska), ANR (punkt widokowy zadaszony), AMS ( tam nawet plotu nie ma tylko jest row z woda , MAN itd. Ludzie tam przychodza z rodzinami podziwiaja samoloty, robia pikniki a u nas jakies wyglupy o trzech metrach.
Rok temu oprowdzalem goscia z Holandii i on naprawde nie mogl zrozumiec dalczego nie mamy miejsca dla spotterow o sciezce rowerowej nawet nie wspominajac, szczerze nie potrafilem mu odpowiedziec czemu lotnisko europejskie nie potrafi wykozystac swoich mozliwosci i wyeksponowac tego co jest rozrywka dla ludzi w pozostalych krajach swiata. Smutek i nostalgia panowie, usiasc i plakac a psy i tak beda po plycie biegaly bo akurat patrol jest w pobliskim spozywczaku.
A tak lekko odbiegajac od tematu, to lepiej brac przyklad z lotnisk typu LHR (laczka dla spotterow), FRA (platforma, plus sciezka rowerowa w kolo lotniska), ANR (punkt widokowy zadaszony), AMS ( tam nawet plotu nie ma tylko jest row z woda , MAN itd. Ludzie tam przychodza z rodzinami podziwiaja samoloty, robia pikniki a u nas jakies wyglupy o trzech metrach.
Rok temu oprowdzalem goscia z Holandii i on naprawde nie mogl zrozumiec dalczego nie mamy miejsca dla spotterow o sciezce rowerowej nawet nie wspominajac, szczerze nie potrafilem mu odpowiedziec czemu lotnisko europejskie nie potrafi wykozystac swoich mozliwosci i wyeksponowac tego co jest rozrywka dla ludzi w pozostalych krajach swiata. Smutek i nostalgia panowie, usiasc i plakac a psy i tak beda po plycie biegaly bo akurat patrol jest w pobliskim spozywczaku.
- Humbak
- Posty: 64
- Rejestracja: poniedziałek, 06 kwie 2009, 21:54
- Lokalizacja: Orunia grn. City
- Kontaktowanie:
- SebolE
- Posty: 371
- Rejestracja: sobota, 02 cze 2007, 20:06
Jeśli mogę coś powiedzieć w tym temacie i doradzić to proponowałbym załatwić w pokojowej atmosferze.
Takie wzajemne "podniecanie się" i dyskusje na temat bezpieczeństwa w obrębię lotniska nie znając tematu nic nie załatwi, wręcz może odnieść odwrotny skutek.
Powinniście wybrać dwie, trzy osoby ze swojego grona na spokojnie, uzgodnić jakiś termin z Komendantem SOL –u i wspólnie dojść do porozumienia. Pisanie pism na pewno nic nie załatwi, ewentualnie dowiecie się o przepisach obowiązujących na EPGD. Dodatkowo piszecie, że SOL jeździ do sklepu itp. to raczej nie wpływa na korzyść spokojnej współpracy.
Dzisiaj MarcoPolo był świadkiem, że na lotnisku ludzie czytają to forum i ten temat jest im znany.
PS. RAV więcej pokory i spokoju, bo czytając co wypisujesz na tym forum to zielonego pojęcia nie masz o przepisach odnoszących się konkretnie do naszego lotniska (EPGD).
Takie wzajemne "podniecanie się" i dyskusje na temat bezpieczeństwa w obrębię lotniska nie znając tematu nic nie załatwi, wręcz może odnieść odwrotny skutek.
Powinniście wybrać dwie, trzy osoby ze swojego grona na spokojnie, uzgodnić jakiś termin z Komendantem SOL –u i wspólnie dojść do porozumienia. Pisanie pism na pewno nic nie załatwi, ewentualnie dowiecie się o przepisach obowiązujących na EPGD. Dodatkowo piszecie, że SOL jeździ do sklepu itp. to raczej nie wpływa na korzyść spokojnej współpracy.
Dzisiaj MarcoPolo był świadkiem, że na lotnisku ludzie czytają to forum i ten temat jest im znany.
PS. RAV więcej pokory i spokoju, bo czytając co wypisujesz na tym forum to zielonego pojęcia nie masz o przepisach odnoszących się konkretnie do naszego lotniska (EPGD).
- kex_
- Posty: 357
- Rejestracja: czwartek, 21 sie 2008, 11:17
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
- MarcoPolo
- Posty: 478
- Rejestracja: niedziela, 20 maja 2007, 18:35
- Lokalizacja: Sopot
- Kontaktowanie:
Jak to już powiedziano: "punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia" .
Dlatego gorąco zapraszam czytających to forum pracowników SOL do większej aktywności i podyskutowania (tyle, na ile szef pozwoli),
bo Wy przecież też macie swoje problemy, przepisy, których wymaga się od Was egzekwowania, itp. Częścią tych problemów zupełnie niepotrzebnie jesteśmy z kolei my.
Bardzo często okazuje się, że interpretacja jakiegoś przepisu zależy od rodzaju atmosfery między stronami.
Grunt to wzajemne zrozumienie.
Dlatego gorąco zapraszam czytających to forum pracowników SOL do większej aktywności i podyskutowania (tyle, na ile szef pozwoli),
bo Wy przecież też macie swoje problemy, przepisy, których wymaga się od Was egzekwowania, itp. Częścią tych problemów zupełnie niepotrzebnie jesteśmy z kolei my.
Bardzo często okazuje się, że interpretacja jakiegoś przepisu zależy od rodzaju atmosfery między stronami.
Grunt to wzajemne zrozumienie.
- ravecki
- Posty: 1889
- Rejestracja: piątek, 20 sty 2006, 16:27
Sebol, przeanalizuj ten watek od poaczatku a nie mi tu o jakies pokorze piszesz, zwroc uwage ze kazdy z nas chce sie dowiedziec dlaczego mamy stac trzy metry od plotu i to nam wystarczy.
Sugerujesz ze lepsza w tym celu bedzie delegacja do komendanta SOL to taka zorganizujemy.
MarcoPolo slusznie proponuje, moze ktorys z pracownikow SOL wlaczylby sie do tej dyskusji.
Sugerujesz ze lepsza w tym celu bedzie delegacja do komendanta SOL to taka zorganizujemy.
MarcoPolo slusznie proponuje, moze ktorys z pracownikow SOL wlaczylby sie do tej dyskusji.
- crash
- Posty: 154
- Rejestracja: poniedziałek, 29 paź 2007, 20:40
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
SebolE, a co to za przeisy odnoszace sie konkretnie do naszego lotniska? jakas specjalna ustawa, moze roporzadzenie? SOL to nie Policja czy SG. Byc moze masz na mysli jakis wewnetrzny 'regulamin' (teren portu, lotnisko, VIPy, konwoje, parkingi). SOL ma ograniczone kompetencje i bez 'wsparcia' Policji czy SG poza terenem lotniska nie wiele Ci moze zrobic. Chyba, ze faktycznie zachodzi jakies zagrozenie. Nie sadze, zeby w tym konkretnym przypadku Blink specjalnie sie wieszal na ogrodzeniu a jego obiektyw rowniez nie przypomina mozdzierza. Osobiscie nie mam zlych doswiadczen z SOL, ale szkoda ze co jakis czas komus zdarza sie przykra historia.
Pozdrawiam
--
Michał
Pozdrawiam
--
Michał
- MarcoPolo
- Posty: 478
- Rejestracja: niedziela, 20 maja 2007, 18:35
- Lokalizacja: Sopot
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 966
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 19:17
- Lokalizacja: Gdansk
- Kontaktowanie:
Troche zajelo mi przeczytanie 3 stron ale powiem tyle:
Po 1 nie jest to polski wymysl 3 metry strefa bezpieczenstwa, tylko europejski. Na takim lotnisku typu Heathrow tez jest taka strefa i nikogo o tym nie informuja zadne znaki. Po prostu przyjezdza po paru minutach lokalny SOL i grzecznie o tym informuje.
Po 2 nie ma sensu robic afery. Bo jest to z tego co czytam 1 Pani co jest bardzo uczulona na taki przepis. A jak sie bedzie robic jakies ruchy to zrobia sobie narade w SOLu zawolaja wszystkich i im przypomna ze jest taki przepis.
A wiec ja proponuje nic nie pisac, nic nie dzwonic, no chyba ze Bin Laden jest pod plotem to wtedy trzeba zainterweniowac. A tak to stac spokojnie z usmiechem i byc milym tak jak wiekszosc SOListow jest rowniez mila dla nas.
Po 1 nie jest to polski wymysl 3 metry strefa bezpieczenstwa, tylko europejski. Na takim lotnisku typu Heathrow tez jest taka strefa i nikogo o tym nie informuja zadne znaki. Po prostu przyjezdza po paru minutach lokalny SOL i grzecznie o tym informuje.
Po 2 nie ma sensu robic afery. Bo jest to z tego co czytam 1 Pani co jest bardzo uczulona na taki przepis. A jak sie bedzie robic jakies ruchy to zrobia sobie narade w SOLu zawolaja wszystkich i im przypomna ze jest taki przepis.
A wiec ja proponuje nic nie pisac, nic nie dzwonic, no chyba ze Bin Laden jest pod plotem to wtedy trzeba zainterweniowac. A tak to stac spokojnie z usmiechem i byc milym tak jak wiekszosc SOListow jest rowniez mila dla nas.
Wróć do „Ciekawostki związane z EPGD”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości