Wycieczki Tu-95

...wszystko o siłach powietrznych
przyb
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:36
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Wycieczki Tu-95

Postautor: przyb » sobota, 28 lut 2009, 00:01

Od jakiegoś czasu z zainteresowaniem śledzę wszelkie informacje o pojawieniu się rosyjskich "miśków" w pobliżu przestrzenii powietrznych innych państw.

16 lutego miało miejsce kolejne przechwycenie.

Rosyjski Tu-95 przechwycony w pobliżu kanadyjskiej przestrzeni powietrznej
tan, PAP, AFP, Gazeta.pl; 2009-02-27, ostatnia aktualizacja 2009-02-27 22:23

Obrazek
28.09.2006 Rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu Tu-95 (w głębi) eskortowany przez amerykański F-15 w okolicach Alaski.

Obrazek
Fot. HO REUTERS - 6.09.2007, rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu Bear-H w asyście brytyjskiego F3 Tornado

W przeddzień wizyty prezydenta USA Baracka Obamy 19 lutego w Kanadzie rosyjski bombowiec strategiczny Tu-95 (NATO-wskie oznaczenie "Bear") został zmuszony przez dwa kanadyjskie myśliwce CF-18 do zawrócenia z kursu, gdy zbliżał się do przestrzeni powietrznej nad kanadyjską Arktyką - oświadczył w piątek w Ottawie minister obrony Peter MacKay. Z niektórych doniesień wynika, że bombowiec mógł znajdować się już nad terytorium Arktyki kanadyjskiej.

Premier Kanady Stephen Harper wyrażał ostatnio kilkakrotnie "głębokie zaniepokojenie" swego rządu "wobec coraz bardziej agresywnych rosyjskich poczynań na świecie i naruszania kanadyjskiej przestrzeni powietrznej".

- Będziemy bronić naszej przestrzeni i naszej suwerenności i za każdym razem odpowiemy na próby naruszenia terytorium kanadyjskiej Arktyki - dodał premier, który wypowiadał się na konferencji prasowej.

Minister obrony MacKay powiedział dziennikarzom, że od pewnego czasu obserwuje się "wzrost aktywności" lotnictwa rosyjskiego w rejonie Arktyki. Jego zdaniem Moskwa od 2007 roku powróciła do praktyki z okresu zimnej wojny, polegającej na patrolowaniu nieba przez jej bombowce strategiczne.

Rząd rosyjski oświadczył, że 18 lutego samolot odbywał patrol na Arktyką, ale "wypełniał on swą misję zgodnie z przepisami międzynarodowymi".

AFP, powołując się na rosyjskie źródła rządowe, pisze, że zakwalifikowały one wystąpienie MacKaya jako "farsę".

Konserwatywny, mniejszościowy rząd Harpera - przypominają agencje - uczynił z suwerenności Arktyki jedno ze swych głównych haseł politycznych. Zapowiedział umocnienie kanadyjskiej obecności wojskowej w Arktyce, budowę portu pełnomorskiego i stworzenie stacji badań arktycznych.

W ubiegłym miesiącu skierował do parlamentu projekt ustawy rozszerzającej zasięg wód terytorialnych Kanady w Arktyce ze 100 do 200 mil.

Prawa do Arktyki rości sobie pięć krajów, które z nią graniczą: Rosja, USA, Kanada, Norwegia i Dania (ta ostatnia poprzez Grenlandię). Arktyczne złoża podmorskie ropy naftowej stanowią 13 proc. światowych zasobów, podczas gdy niezbadane jeszcze dokładnie złoża gazu naturalnego - około 30 proc. światowych zasobów.

Konwencja ONZ z roku 1994 uprawnia te państwa do eksploatowania bogactw podmorskich Arktyki na przestrzeni 200 mil od swych granic lądowych.

Źródło:
Obrazek


Rosjanie najwyraźniej lubią się bawić w kotka i myszę i sukcesywnie badają czujność sił powietrznych innych krajów, w szczeólności tych zrzeszonych w NATO.

Wzmożoną aktywność Tu-95 obserwuje się od paru dobrych lat. Wikipedia opisuje poszczególne spotkania:

Encounters after 2000

April 2002 — two Tu-95 Bear H aircraft flew within 37 miles of Alaska, and were intercepted by two F-15s.[10]

29 January 2004 — a Tu-95 flew over the USS Kitty Hawk in the Sea of Japan.

29 September 2006 — NORAD scrambled Canadian CF-18s from CFB Cold Lake in Central Alberta and American F-15s out of an airbase in Alaska to intercept "a number of the Russian Tu-95 Bear heavy bombers participating in an annual Russian air force exercise near the coast of Alaska and Canada." This launch was a result of the bombers penetrating the North American Air Defense Identification Zone (ADIZ).[11]

May 2007 — the Royal Air Force scrambled two Tornado fighters from RAF Leuchars in Scotland to intercept a Tu-95 observing the Royal Navy exercise Neptune Warrior.[12]

17 July 2007 — two Royal Norwegian Air Force F-16s (from Bodø, Norway) and subsequently two RAF Tornados (from RAF Leeming, England) intercepted two Tu-95s as they allegedly made their way down the Norwegian coast towards Scotland.[13][14]

August 2007 — two Tu-95s flew towards the U.S. base on Guam, where they were intercepted by U.S. fighter planes. Maj Gen Pavel Androsov of the Russian Air Force told a news conference, "We renewed the tradition when our young pilots flew by Guam in two planes. We exchanged smiles with our counterparts who flew up from a U.S. carrier and returned home."[15][16] However, the Pentagon denied that any aircraft were sent up, saying that the proximity of the bombers was not close enough to prompt a response from the carriers.[17]

17 August 2007 — two RAF Typhoons were launched to intercept and shadow a Tu-95 that had veered towards British airspace over the North Sea. The Tu-95 later turned away from UK airspace.[18]

5 September 2007 — six Russian bombers were intercepted by six F-15s from Elmendorf Air Force Base, about 50 miles from the northwest coast of Alaska.[19]

6 September 2007 — Two Norwegian F-16s tracked eight Tu-95s over the Barents Sea[20] as they neared Norwegian airspace. The bombers flew past Norway and continued towards British airspace where four RAF Tornados were scrambled from RAF Leeming (in two waves of two), before the Russian planes turned away.[20] It was the same day that Canadian Forces' CF-18s and Russian Tu-95s met outside Canadian airspace near Inuvik, Northwest Territories. The CF-18s were scrambled when Tu-95s were seen flying outside Canadian airspace.[21]

22 November 2007 — F-22A Raptors of the 90th fighter squadron performed their first intercept of two Russian Tu-95MS 'Bear-H' bombers in Alaska. This was the first time that F-22s had been called to support a NORAD mission.[22][23]

9 February 2008 — 24 aircraft including F-15 Eagles and an E-767 AWAC from the Japan Air Self-Defense Force scrambled and gave "a notice, then a warning and another notice and a warning," as a Russian Tu-95MS 'Bear-H' violated the country's airspace during a three-minute flyover of Sofugan in the Izu Islands. Japan formally issued a strong protest, demanded prevention of future incidents and presented a protest note to the Russian Embassy in Tokyo. Russian officials conversely stated that four Tupolev Tu-95 bombers completed a 10-hour mission over the Pacific on Saturday, but "our strategic aviation planes did not violate Japanese airspace." [24][25][26]

9 February 2008 — in the Western Pacific, a Russian Tu-95 flew over the aircraft carrier USS Nimitz twice, at a low altitude of about 2,000 feet, while another bomber circled about 58 miles out. Four American F/A-18 fighters from the carrier were scrambled and tracked the bombers.[27][28]

5 March 2008 — Off the eastern coast of South Korea, a Russian Tu-95 flew over USS Nimitz and was intercepted by two F/A-18 Hornets at an altitude of 2,000 feet at a distance of about 3-5 miles. Four South Korean F-16s were also scrambled to intercept the bomber.[29][30]

26 March 2008 — Off the coast of Alaska, Two U.S. Air Force F-15s escorted two Russian Bear long-range bombers out of an air exclusion zone. [31]

24 April 2008 — Two Tu-95 bombers from Engels-2, along with two Il-78 refueling aircraft, were escorted by NATO Tornados and F-16s over the Atlantic. One inflight refueling was witnessed during the escort.[32]

13 May 2008 — Two Tu-95 bombers from Ukrainka air base conducted a 20 hour patrol over the Arctic Ocean, and were at one point refueled by Il-78 refueling aircraft.[33][34] NORAD tracked the bombers as they entered the Canadian Air Defense Identification Zone (ADIZ). CF-18s intercepted and confirmed their identity as the bombers headed towards the Alaskan airspace.[35]

27 January 2009 — Two Tu-95 flew patrol over the Arctic Ocean and near Alaska. They were accompanied by four USAF F-15 fighters for about 10 minutes.[36]

4 February 2009 — Two Tu-95MS were intercepted by a RDAF F-16 when approaching Danish airspace.[37]

16 February 2009 — Tu-95MS was intercepted by CF-18s when approaching Canadian airspace.[38]

Źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/Tupolev_Tu-95


Najciekawsze wydają się niskie przeloty Tupolewów nad lotniskowcem amerykańskim oraz interwencje F-22 Raptorów nad Alaską. Trzeba przyznać, że ruscy mają tupet...

Swoją drogą to musi być niezłe przeżycie dla pilotów myśliwców dokonywanie przejęcia tych potworów... Na rosyjskich pilotach takie akcje pewnie nie robią już wrażenia... :P

Awatar użytkownika
KubaN
Moderator
Posty: 3393
Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 10:41
Lokalizacja: Gdańsk GDN/EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: KubaN » sobota, 28 lut 2009, 10:11

Rosjanie bardzo lubią bawić się w kotka i myszkę... zdecydowanie dużo myślą, dostarczają wrażeń innym pilotom ;) ale i kochają stwarzać pozory.

Czytałem niesamowicie ciekawy artykuł o Rosyjskich Siłach Powietrznych (Lotnictwo Styczeń nr 1/2009), były tam idealnie opisane ich zagrywki i "pogrywki"...

Mają około 3500 maszyn w lotnicwie wojskowym wszelkiego rodzaju.
Elementem propagandy jest utrzymywanie na najwyższym poziomie paru pułków bombowców nuklearnych m. in. Tu-95 i Tu-160.
Gorzej jest już ze wszystkim innym. Problemem z 3500 sztukami maszyn jest to, że połowa z nich w ogóle nie lata - czyt. nie nadaje się do lotu - stan techniczny / resurs. Jednak oficjalna liczba maszyn to 3 i pół tysiąca. Amerykanie i inne państwa doskonale jednak wiedzą że sporo maszyn nie lata. Ciasno upakowane IŁy, które nie ruszają się od dłuższego czasu na zdjęciach satelitarnych, helikoptery stojące bez łopat...

Rosjanie kochają pozory: stwarzają potęgę strasząc 3500 sztuk maszyn i utrzymując na bardzo wysokim poziomie pułki bombowców nuklearnych. Straszak? Najpewniej.

Kolejny problem? Piloci i stan maszyn (nie mówiąc o pułkach bombowców). Piloci bardzo mało latali, w okolicach 2000 roku nawet około 15-20 godzin!!! W 2007 roku nieco się poprawiło - w 2007 roku w lotnictwie taktycznym średni nalot wynosił 60-70h, zaś w lotn. transportowym circa 100. Jeżeli chodzi o szkolenia: doświadczeni piloci latają tylko 25-30h dla podtrzymania nawyków...
Idealnie wszystko pokazuje Wojna 5ciodniowa w Gruzji. Rosjanie stracili tam 1 Tu-22M3, 4 Su-25 i dwa Su-24... z czego jeden Su był najpewniej zaplanowany. Już tłumaczę - wysłali najpewniej pilota Kamikaze... tak jak nigdy nic nie pokazują w TV związanego z ich działaniami, tak pokazali film jak zestrzelony 'gruziński' Su-25 spada na ziemię - potem okazało się że był to samolot rosyjski zestrzelony przez swoich... Najciekawsze jest to jak tłumaczy całą sytuację zastępca szefa Sztabu Generalnego Rosji, Anatolij Nogowicyn. "Pytany o przyczyny strat samolotów w Gruzji odpowiedział: stosowaliśmy systemy i środki walki radioelektronicznej, ale są one produkcji radzieckiej - co miało objaśnić ich nieefektywność" :lol:

Równie słabo jest z nowymi maszynami... już nie będę pisał bo żal mi tych pixeli.

Tak więc zagrywki, zagrywki i jeszcze raz zagrywki. Straszą potęgą ilościową, która nie istnieje, opiera się tylko na paru pułkach, ale za to takich, które mają straszyć.
Pozdrawiam, JN

Obrazek

Awatar użytkownika
Siernik
Posty: 327
Rejestracja: sobota, 09 sie 2008, 13:49
Lokalizacja: Sławno

Postautor: Siernik » sobota, 28 lut 2009, 10:21

Cwaniaków rżną :)

Awatar użytkownika
Geo
Posty: 705
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 22:11
Lokalizacja: Tczew
Kontaktowanie:

Postautor: Geo » sobota, 28 lut 2009, 10:55

Siernik pisze:Cwaniaków rżną :)

Musi ich to bardzo boleć. Ciągle ktoś rżnie tych cwaniaków :roll:
Obrazek


Wróć do „Wydarzenia w lotnictwie wojskowym”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości