Wojskowy śmigłowiec MI-2 rozbił się we wsi Luszawa w gminie Ostrówek w powiecie lubartowskim. Śmigłowiec runął na pole, 200 metrów od lasu i 500 metrów od najbliższych zabudowań. Dwóch pilotów jest rannych.
Do zdarzenia doszło ok. godz 13.58. W śmigłowcu było dwóch pilotów. - Wiadomo, że jeden z mężczyzn jest ciężko ranny, został przetransportowany śmigłowcem do szpitala - mówił w TVN24 ppłk Wiesław Grzegorzewski, rzecznik Dowódcy Sił Powietrznych RP.
O katastrofie mówi płk Janusz Chojecki
Według najnowszych informacji, śmigłowiec należał do Wyższej Szkoły Sił Powietrznych w Dęblinie. - Odbywał rutynowy lot szkoleniowy - mówił w rozmowie z TVN24 płk Janusz Chojecki, rzecznik szkoły w Dęblinie.
Przyczyny katastrofy na razie nie są znane. Miejsce wypadku zabezpiecza straż pożarna. - Teren wokół śmigłowca pokryty jest pianą gaśniczą, aby nie doszło do ewentualnego wybuchu. Śmigowiec leży na prawym boku, ma poważnie uszkodzony ogon - mówił Grzegorz Szyszko ze Straży Pożarnej w Lubartowie.
eko//kdj
oraz http://lotniczapolska.pl/Wypadek-Mi-2-w-lubelskim,4492
Wypadek wojskowego Mi-2
- Siernik
- Posty: 327
- Rejestracja: sobota, 09 sie 2008, 13:49
- Lokalizacja: Sławno
-
- Posty: 141
- Rejestracja: piątek, 06 paź 2006, 21:56
- Lokalizacja: EPGD
Siernik pisze:Mi-2 to powinny być już wycofane z Polski dawno.
Leciałem MI-2 na zlocie pojazdów militarnych w Darłowie w lipcu, nie dali nam nauszników nawet to piszczało i trzeszczało wszystko wokoło.
Masz racje, a LPR bedzie wozil pacjentów furmankami, a w Dęblinie zaczna szkolić na trójkołowych rowerkach
.... albo na Embraerach z Centrala
Wróć do „Wydarzenia w lotnictwie wojskowym”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości