Bombowiec z głowicami jądrowymi nad USA

[asiorud]

Bombowiec B-52, omyłkowo załadowany pięcioma rakietami z głowicami jądrowymi, przeleciał w piątek nad Stanami Zjednoczonymi. Pentagon prowadzi dochodzenie w tej sprawie, a dowódcy odpowiedzialni za nadzór nad rakietami zostali zawieszeni w obowiązkach.
B-52 odbył trzy i półgodzinny lot z bazy sił powietrznych Minot w Północnej Dakocie do bazy Barksdale w Luizjanie. Przed startem żołnierze zamontowali pod skrzydłami 5 rakiet typu Cruise. Zapomnieli jednak wymontować z nich głowic jądrowych o mocy od 5 do 150 kiloton.

Błąd wykryto dopiero po wylądowaniu samolotu. Dowództwo amerykańskich sił powietrznych odmawia szczegółowych informacji na temat incydentu. Poinformowano jedynie, że doliczono się już wszystkich głowic i wszczęto dochodzenie, które ma wyjaśnić przyczynę pomyłki. Tymczasem Pentagon zapewnił, że rakiety nuklearne w żadnym momencie nie stanowiły zagrożenia dla Amerykanów. Informację o omyłkowym transporcie głowic nuklearnych jako pierwsze podało wojskowe pismo Military Times. Według gazety, nawet w wypadku katastrofy B-52 nie doszłoby do wybuchu jądrowego. Istniało jednak ryzyko eksplozji znajdujących się w rakietach konwencjonalnego ładunku wybuchowego, co mogłoby spowodować wyciek radioaktywnego plutonu.

zrodło: www.onet.pl

[Arek]

Moim zdaniem oni się sami kiedyś wykończą. Mają potencjał, nad którym zwyczajnie nie panują. Chyba nawet do końca nie wiedzą, jaką siłą dysponują i do czego może doprowadzić ich głupota i bezmyślność. Najgorsze jest jednak to, że za sobą mogą pociągnąć innych.

Są jak dzieci, które pod nieobecność rodziców bawią się zapałkami. W końcu się poparzą albo wywołają pożar.