EMBRAER
: czwartek, 03 lut 2011, 11:57
Embraer czeka na ruch Boeinga
Dominik Sipiński 2011-02-02 09:06 (448)
Embraer wstrzymuje decyzję dotyczącą dalszej produkcji odrzutowców regionalnych, czekając na ruch Boeinga. Amerykański producent jeszcze w tym roku może ogłosić, czy będzie dalej rozwijał projekt 737, czy też zdecyduje się na stworzenie nowego modelu w tym segmencie. Brazylijski Embraer waha się pomiędzy wyposażeniem Embraerów 170/190 w nowe silniki a zastąpieniem ich nowymi modelami.
Frederico Curado, szef Embraera, mówi, że dopiero po ogłoszeniu planów Boeinga dalszy rozwój segmentu odrzutowców średniej wielkości będzie jasny. Brazylijskiej firmie nie wystarczy decyzja Airbusa o wyposażeniu modelu A320 w nowe silniki (tzw. A320neo).
Największy konkurent Embraera w segmencie małych odrzutowców, Bombardier, pracuje nad projektem CSeries, który będzie się składał z samolotów mieszczących, zależnie od wersji, 100 lub 130 pasażerów. CSeries nie cieszy się popularnością wśród linii lotniczych, a w ostatnim czasie brakuje nowych zamówień tego samolotu. Kanadyjski Bombardier oświadcza jednak, że jest zadowolony z dotychczasowych zamówień i spełniają one ich oczekiwania.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński 2011-02-02 09:06 (448)
Embraer wstrzymuje decyzję dotyczącą dalszej produkcji odrzutowców regionalnych, czekając na ruch Boeinga. Amerykański producent jeszcze w tym roku może ogłosić, czy będzie dalej rozwijał projekt 737, czy też zdecyduje się na stworzenie nowego modelu w tym segmencie. Brazylijski Embraer waha się pomiędzy wyposażeniem Embraerów 170/190 w nowe silniki a zastąpieniem ich nowymi modelami.
Frederico Curado, szef Embraera, mówi, że dopiero po ogłoszeniu planów Boeinga dalszy rozwój segmentu odrzutowców średniej wielkości będzie jasny. Brazylijskiej firmie nie wystarczy decyzja Airbusa o wyposażeniu modelu A320 w nowe silniki (tzw. A320neo).
Największy konkurent Embraera w segmencie małych odrzutowców, Bombardier, pracuje nad projektem CSeries, który będzie się składał z samolotów mieszczących, zależnie od wersji, 100 lub 130 pasażerów. CSeries nie cieszy się popularnością wśród linii lotniczych, a w ostatnim czasie brakuje nowych zamówień tego samolotu. Kanadyjski Bombardier oświadcza jednak, że jest zadowolony z dotychczasowych zamówień i spełniają one ich oczekiwania.
Dominik Sipiński