Yes Airways to nowa polska linia czarterowa. Jako spółka prawa handlowego działa od 16 września. Kapitał spółki jest w 100% polski.
Flota linii będzie jednolita. Będą ją stanowiły Boeingi B757-200er z 228 miejscami w klasie ekonomicznej, lub 10 w klasie Komfort i 207 w klasie ekonomicznej. Drugi wariant z klasą Komfort będzie dostępny w sezonach zimowych na połączeniach dalekiego zasięgu.
W 2010 roku będą 1-2 samoloty, rok później ich ilość wzrośnie do 2-3.
Bazą linii będzie warszawskie Okęcie, ale operacje lotnicze w sezonie Lato 2010 będą wykonywane również z portów regionalnych.
Destynacjami docelowymi w 2010 będą lotniska w Egipcie, Turcji, Grecji i Hiszpanii.
Malowanie samolotu będzie przedstawione po nowym roku.
Pierwszy lot planowany jest na kwiecień 2010.
www.pasazer.com
Nowa czarterowa linia YES Airways
- Kalim
- Posty: 965
- Rejestracja: sobota, 21 sty 2006, 23:00
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 495
- Rejestracja: czwartek, 10 sie 2006, 15:10
- Lokalizacja: Rumia
- Kontaktowanie:
Jestem sceptyczny, FAP i Prima też miały takie plany i nic z tego nie wyszło. A teraz mamy 2 nowych "graczy" Enter Air (ma już podpisane umowy z kilkoma touroperatorami), nie wiem tylko czy juz ma pierwszą maszynę i Yes, który na razie nie ma nic, ani samolotów jak również umów. A rozwój floty do dla mnie kopia przytoczonych powyżej FAP i Primy. Deja vu ?
- SebolE
- Posty: 371
- Rejestracja: sobota, 02 cze 2007, 20:06
Machoni pisze:Jestem sceptyczny, FAP i Prima też miały takie plany i nic z tego nie wyszło. A teraz mamy 2 nowych "graczy" Enter Air (ma już podpisane umowy z kilkoma touroperatorami), nie wiem tylko czy juz ma pierwszą maszynę i Yes, który na razie nie ma nic, ani samolotów jak również umów. A rozwój floty do dla mnie kopia przytoczonych powyżej FAP i Primy. Deja vu ?
Pierwszy Boeing 737-4Q8 nowej polskiej linii lotniczej Enter Air podczas prac w bazie lotniczej na lotnisku Seletar w Singapurze. Płatowiec o numerze fabrycznym 26320/2563 jest w doskonałym stanie technicznym, poprzednio latał w barwach Turkish Airlines (jako TC-JEH) oraz Asiana (HL7592). Już w marcu samolot pojawi się w kraju, gdzie wraz z bliźniaczym B737 będzie wykonywał operacje czarterowe.
http://lotnictwo.net/foto.php?id=143512
-
- Posty: 495
- Rejestracja: czwartek, 10 sie 2006, 15:10
- Lokalizacja: Rumia
- Kontaktowanie:
SebolE pisze:Machoni pisze:Jestem sceptyczny, FAP i Prima też miały takie plany i nic z tego nie wyszło. A teraz mamy 2 nowych "graczy" Enter Air (ma już podpisane umowy z kilkoma touroperatorami), nie wiem tylko czy juz ma pierwszą maszynę i Yes, który na razie nie ma nic, ani samolotów jak również umów. A rozwój floty do dla mnie kopia przytoczonych powyżej FAP i Primy. Deja vu ?
Pierwszy Boeing 737-4Q8 nowej polskiej linii lotniczej Enter Air podczas prac w bazie lotniczej na lotnisku Seletar w Singapurze. Płatowiec o numerze fabrycznym 26320/2563 jest w doskonałym stanie technicznym, poprzednio latał w barwach Turkish Airlines (jako TC-JEH) oraz Asiana (HL7592). Już w marcu samolot pojawi się w kraju, gdzie wraz z bliźniaczym B737 będzie wykonywał operacje czarterowe.
http://lotnictwo.net/foto.php?id=143512
Przynajmiej o jednym przewoźniku już coś słychac. Ciekaw jestem gdzie te 757 dla Yes ?
-
- Posty: 607
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 00:29
- Lokalizacja: EPGD / GDN
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 989
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2007, 00:20
Pierwsza ofiara wojny cenowej na polskim rynku czarterowym
Wojna cenowa na polskim rynku czarterowym doprowadziła do sytuacji, w której przewozy pasażerów przestały gwarantować zyski – uważa szef linii Yes Airways.
Przewoźnik miał tego lata rozpocząć działalność na rynku czarterowym, ale zrezygnował. Dlaczego? Jacek Łyczba, właściciel Yes Airways, mówi, że jego firma nie będzie ryzykowała szybkiego bankructwa. Na jesień odkłada wejście na polski rynek.
– Przyjęcie warunków gry narzuconych przez niektórych konkurentów prowadziłoby tylko do strat, a ja nie zamierzam uruchamiać działalności tylko po to, żeby z założenia na niej tracić. Mam czas i poczekam. Odkładam debiut na jesień – mówi Jacek Łyczba.
Uważa, że obecnie w Polsce loty oferowane są po cenach, które nie gwarantują liniom nawet zwrotu poniesionych kosztów. To może być groźne nie tylko dla firm lotniczych, ale też biur turystycznych – latem może dojść do bankructw linii lotniczych, które wożą na wakacje turystów.
http://lotniczapolska.pl/Pierwsza-ofiar ... owym,11940
Wojna cenowa na polskim rynku czarterowym doprowadziła do sytuacji, w której przewozy pasażerów przestały gwarantować zyski – uważa szef linii Yes Airways.
Przewoźnik miał tego lata rozpocząć działalność na rynku czarterowym, ale zrezygnował. Dlaczego? Jacek Łyczba, właściciel Yes Airways, mówi, że jego firma nie będzie ryzykowała szybkiego bankructwa. Na jesień odkłada wejście na polski rynek.
– Przyjęcie warunków gry narzuconych przez niektórych konkurentów prowadziłoby tylko do strat, a ja nie zamierzam uruchamiać działalności tylko po to, żeby z założenia na niej tracić. Mam czas i poczekam. Odkładam debiut na jesień – mówi Jacek Łyczba.
Uważa, że obecnie w Polsce loty oferowane są po cenach, które nie gwarantują liniom nawet zwrotu poniesionych kosztów. To może być groźne nie tylko dla firm lotniczych, ale też biur turystycznych – latem może dojść do bankructw linii lotniczych, które wożą na wakacje turystów.
http://lotniczapolska.pl/Pierwsza-ofiar ... owym,11940
- Mateusz
- Posty: 602
- Rejestracja: piątek, 02 lut 2007, 22:10
- Lokalizacja: Kartuzy
- Kontaktowanie:
znając życie samolot będzie latał do Sharm el sheikh,albo Hurghady i linia padnie po roku.
A jest tyle kierunków gdzie od nas charterów nie ma,lub są śladowe ilości. Oto moje propozycje gdzie możnaby zawojować rynek charterów z polski:
-Faro
-Funchal
-Bari
-Skiathos
-Corfu
-Tivat
-Innsbruck
-Malta
-Teneryfa
-Malaga
-Porto
-Gibraltar
-Madryt Barajas ( w koncu nawet ryanair tam lata,wiec nie moze być drogo)
-Dubaj
i wiele wiele innych,a to trasy tylko dla maszyn typu 737 o niesamowitych destynacjach dla 752ER nie wspomne.. Trzeba sobie szczerze powiedzieć ile można latać tylko do Egiptu,Turcji i Tunezji. Nawet polakom kiedyś to sie znudzi,teraz się tam lata "bo sąsiad był to ja też musze",ale to rynek który sie wyczerpie.
Nie ma się co dziwić ze linie padają gdy ich siatka połączeń opiera sie na tym co już sie sprzedaje,a nie na otwieraniu nowych połączeń.
A jest tyle kierunków gdzie od nas charterów nie ma,lub są śladowe ilości. Oto moje propozycje gdzie możnaby zawojować rynek charterów z polski:
-Faro
-Funchal
-Bari
-Skiathos
-Corfu
-Tivat
-Innsbruck
-Malta
-Teneryfa
-Malaga
-Porto
-Gibraltar
-Madryt Barajas ( w koncu nawet ryanair tam lata,wiec nie moze być drogo)
-Dubaj
i wiele wiele innych,a to trasy tylko dla maszyn typu 737 o niesamowitych destynacjach dla 752ER nie wspomne.. Trzeba sobie szczerze powiedzieć ile można latać tylko do Egiptu,Turcji i Tunezji. Nawet polakom kiedyś to sie znudzi,teraz się tam lata "bo sąsiad był to ja też musze",ale to rynek który sie wyczerpie.
Nie ma się co dziwić ze linie padają gdy ich siatka połączeń opiera sie na tym co już sie sprzedaje,a nie na otwieraniu nowych połączeń.
Pozdrawiam serdecznie
__________________________________________
__________________________________________
- Kasztan
- Posty: 9
- Rejestracja: niedziela, 01 mar 2009, 14:22
- Lokalizacja: EPGD
- Kontaktowanie:
- kruchy
- Posty: 142
- Rejestracja: środa, 05 kwie 2006, 05:50
- Lokalizacja: EPGD
- Kontaktowanie:
Mateusz pisze:Trzeba sobie szczerze powiedzieć ile można latać tylko do Egiptu,Turcji i Tunezji. Nawet polakom kiedyś to sie znudzi,teraz się tam lata "bo sąsiad był to ja też musze",ale to rynek który sie wyczerpie.
Weź pod uwagę fakt, że właśnie te kierunki są najtańsze... W związku z tym będzie na nie zawsze duży popyt.
- kex_
- Posty: 357
- Rejestracja: czwartek, 21 sie 2008, 11:17
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
kruchy pisze:Mateusz pisze:Trzeba sobie szczerze powiedzieć ile można latać tylko do Egiptu,Turcji i Tunezji. Nawet polakom kiedyś to sie znudzi,teraz się tam lata "bo sąsiad był to ja też musze",ale to rynek który sie wyczerpie.
Weź pod uwagę fakt, że właśnie te kierunki są najtańsze... W związku z tym będzie na nie zawsze duży popyt.
Kruchy, te kierunki są także najtańsze m.in. dlatego, że jest na nie największy popyt więc nawet obniżając ceny to nadal się opłaca m.in. biurom podróży.
A z ciekawych wg mnie kierunków dodam od siebie Palermo
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
Wróć do „Wydarzenia w lotnictwie cywilnym”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości