Dzisiaj, około 16:00 Q400 w rejsie SK1209 CPH-AAL miał spore problemy przy lądowaniu.
Z nagrania telewizyjnego wygląda, że prawe podwozie główne nie zablokowało się poprawnie po otworzeniu i po zetknięciu z ziemią się złożyło.
Wyglądało to dość dramatycznie:
http://nyhederne.tv2.dk/article.php/id- ... ml?forside
Na razie niewiele jest oficjalnych szczegółów na ten temat.
SK1209 CPH-AAL w opałach...
-
- Posty: 10
- Rejestracja: czwartek, 16 sie 2007, 20:10
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Posty: 12
- Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:36
- Lokalizacja: Gdańsk / Gniew
- Kontaktowanie:
Awaryjne lądowanie samolotu pasażerskiego w Danii
Samolot, lecący z Kopenhagi musiał awaryjnie lądować w Aalborgu w północnej Danii. Przyczyną było uszkodzenie podwozia. Zaraz po wylądowaniu zostali ewakuowani wszyscy pasażerowie. Nikomu nic poważnego się nie stało. 11 osób trafiło do szpitala z niewielkimi obrażeniami.
Pilot samolotu linii SAS, gdy zorientował się ,że coś jest nie w porządku z prawym kołem podwozia, poinformował wieżę lotniska w Aalborgu o kłopotach, zrzucił paliwo i lądował awaryjnie. Podwozie maszyny nie wytrzymało, samolot przechylił się i zahaczył o pas prawym skrzydłem, po czym gwałtownie się obrócił.
Chwilę po wylądowaniu i ewakuacji wszystkich pasażerów i człownków załogi zapalił się jeden z dwóch silników turbośmigłowego samolotu Q400. Strażacy natychmiast
stłumili ogień.
Źródło: RMF FM
Samolot, lecący z Kopenhagi musiał awaryjnie lądować w Aalborgu w północnej Danii. Przyczyną było uszkodzenie podwozia. Zaraz po wylądowaniu zostali ewakuowani wszyscy pasażerowie. Nikomu nic poważnego się nie stało. 11 osób trafiło do szpitala z niewielkimi obrażeniami.
Pilot samolotu linii SAS, gdy zorientował się ,że coś jest nie w porządku z prawym kołem podwozia, poinformował wieżę lotniska w Aalborgu o kłopotach, zrzucił paliwo i lądował awaryjnie. Podwozie maszyny nie wytrzymało, samolot przechylił się i zahaczył o pas prawym skrzydłem, po czym gwałtownie się obrócił.
Chwilę po wylądowaniu i ewakuacji wszystkich pasażerów i człownków załogi zapalił się jeden z dwóch silników turbośmigłowego samolotu Q400. Strażacy natychmiast
stłumili ogień.
Źródło: RMF FM
- Geo
- Posty: 705
- Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 22:11
- Lokalizacja: Tczew
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 10
- Rejestracja: czwartek, 16 sie 2007, 20:10
- Lokalizacja: Gdańsk
- KubaN
- Moderator
- Posty: 3393
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 10:41
- Lokalizacja: Gdańsk GDN/EPGD
- Kontaktowanie:
- chajal
- Posty: 214
- Rejestracja: sobota, 09 cze 2007, 08:47
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 491
- Rejestracja: sobota, 11 lis 2006, 14:05
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
- Geo
- Posty: 705
- Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 22:11
- Lokalizacja: Tczew
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 10
- Rejestracja: czwartek, 16 sie 2007, 20:10
- Lokalizacja: Gdańsk
Jak pewnie wiecie, kolejny Q400 SASu miał podobne problemy jak ten opisany powyżej. Także to dwa dokładnie takie same wypadki w przeciągu kilku dni.
W związku z powyższym SAS uziemił swoje (i Wideroe) Q400, a Bombardier (producent) zaleca uziemienie wszystkich Q400 w których przekroczono limit 10.000 cykli wypuszczenia/wciągnięcia podwozia.
Do czasu ustalenia przyczyn i przeglądu pzostałych maszyn.
W związku z powyższym SAS uziemił swoje (i Wideroe) Q400, a Bombardier (producent) zaleca uziemienie wszystkich Q400 w których przekroczono limit 10.000 cykli wypuszczenia/wciągnięcia podwozia.
Do czasu ustalenia przyczyn i przeglądu pzostałych maszyn.
Wróć do „Wydarzenia w lotnictwie cywilnym”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości